W kosmos za Częstochową

W kosmos za Częstochową

Obserwować układ słoneczny z proporcjonalnie oddalonymi od siebie planetami możemy nie tylko patrząc na makietę, czy komputerową animację, ale poruszając się bezpośrednio między ciałami niebieskimi, w dodatku z prędkością… światła. Czy to możliwe? Jak najbardziej i to w niedalekiej okolicy, na Śląsku. Biuro, w którym można zgłaszać chęć udziału w eskapadzie (35 – 40 zł od osoby w zależności od wielkości grupy) mieści się w Częstochowie, a sam Układ Słoneczny w… Piasku w gminie Janów. Tam rozpoczyna się zwiedzanie – przewodnik opowiada o ciałach niebieskich (przy makiecie Słońca) i zarysowuje przebieg imprezy, a następnie udaje się wraz z uczestnikami do makiety Merkurego. Pieszo. Droga od Słońca do Ziemi trwa dokładnie tyle, ile zajmuje to promykowi światła w stanie rzeczywistym, czyli 8 minut. W dalszą drogę, ze względu na zwiększające się odległości, trzeba się już wybrać innym środkiem lokomocji. Tu nogi już nie wystarczą. Przesiadamy się więc przy Marsie na tramwaj konny, którym dotrzemy do Jowisza i Saturna. Jako, że wyprawa to daleka, warto zregenerować siły w „Zaczarowanym lesie” zlokalizowanym między Saturnem, a Neptunem (czyli zjeść kiełbaskę z grilla). Przy Neptunie wysiadamy z tramwaju, aby dalszą drogę odbyć pieszo w towarzystwie strażnika przyrody, bowiem do Plutona dotrzemy poprzez Zespół Parkowo – Pałacowy w Złotym Potoku.