Są w Polsce miasta, w których zdecydowanie lepiej samorządowcy radzą sobie z wykorzystywaniem środków finansowych, jakie oferuje dzisiaj Unia Europejska ze swoimi licznymi projektami i programami wsparcia. Obszary wiejskie objęte są bardzo licznymi programami dopłat i bez wątpienia najuboższe gminy rolne odżyły i w wielu z nich pojawiły się przedsiębiorstwa tylko dlatego, że rolnicy skorzystali z możliwości otrzymania wsparcia finansowego. W dużych miastach prowadzenie niektórych inwestycji to jednak proces z ekonomicznego punktu widzenia o wiele inny niż wspieranie rolnictwa w krajach postkomunistycznych. Dlatego w niektórych aglomeracjach jak Wrocław urzędnicy są uczuleni na walkę o każdy możliwy tysiąc euro dofinansowania do projektów. A w ramach tych projektów miasta jak Wrocław mogą otrzymać kilkadziesiąt procent wysokości kosztów budowy wielkiego stadionu sportowego, z którego długimi dekadami korzystać będą nie tylko mieszkańcy Wrocławia, ale także kluby sportowe, zachęcając tym samym młodych do aktywności fizycznej. Największe miasta pokroju Wrocławia starają się za wszelką cenę wykorzystać całkowitą pulę przysługujących im środków, albowiem ma to wpływ w następnych sezonach, gdy na szczeblu centralnym i europejskim dyplomaci ustalają sumę środków finansowych do podziału.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply