Coraz więcej miast w Polsce przeżywa swój renesans i doskonale radzą sobie one z rywalizacją na arenie międzynarodowej. Nie jest już problemem przekonanie do siebie inwestorów zagranicznych tak samo jak przyciągnięcie kapitału zagranicznego. Przed dekadami na pewno niejedna firma wycofywała się z miast jak Wrocław widać tamtejszą nieprzejezdną starówkę czy mając problemy ze skutecznym znalezieniem lotów pomiędzy Wrocławiem a innymi ważnymi ośrodkami biznesowymi świata. Takie problemy dość szybko przekładają się na spadek atrakcyjności miasta, regionu a w pewnym czasie już nawet całego państwa – skoro bowiem tak trudno jest inwestorom zaplanować prostą podróż lotniczą, to czemu miałoby im się później łatwiej prowadzić globalny biznes. Jeśli w tym samym czasie obok Wrocławia inna metropolia zyskiwałaby na liczebności mieszkańców a jednocześnie posiadała duży port lotniczy, mogłaby natychmiast zyskać na marginalizacji nie tylko swojego krajowego konkurenta, ale wielu zagranicznych miast. W przypadku Polski jednak Wrocław doskonale wykorzystał wejście Polski do Unii Europejskiej oraz swoje doskonałe położenie geograficzne i rozpoznawalność nazwy wśród wielu międzynarodowych turystów. To połączenie historii, doświadczenia i wielkich pieniędzy przyniosło we Wrocławiu przynajmniej oczekiwane rezultaty.
Renesans polskich miast
